sobota, 9 sierpnia 2008

Cowgirl.

Moja inspiracja? Te obdrapane drzwi na podwórku babci, które od razu przynoszą na myśl czasy westernów i pań lekkich obyczajów;) Potem był kapelusz po tacie, nie kowbojski, raczej Justin'owaty(coś czuję że będzie przebojem w mojej szafie :) Dalej poszło jak spłatka: kamizelka/SH/ o której już pisałam świetnie oddaje styl tamtej epoki, pod spód nałożyłam bawełniany podkoszulek/Esprit/, chyba oszalałam bo kosztował 100zł a wcale nie wygląda specjalnie. Ale cóż urzekły mnie te szczypanki i guziczni na dekoldzie bo czego to się nie robi dla powiększenia biustu.
Męski look przełamałam nieco bardziej frywolnymi elementami w postaci tej zwiewnej spódniczki/H&M/i kabaretkowych stópek (uwielbiam ten malinowy róż!). Na straży kobiecych proporcji stoi ogromny pasek/SH/.
Ostatnio spodobało mi się negowanie modowych przykazań, więc rzuciłam trochę więcej dodatków w postaci rustykalnej biżuterii (kolczyki/H&M/ i pierścień/C&A/) a na szyi zamiast klasycznego wisiorka-babcina wstążka. Kropkę nad i stanowią moje cudowne szpilki/Mango/ z którymi się nie rozstaję tego lata :)


piątek, 8 sierpnia 2008

plastic-fantastic

Niedługo wybieram się na zasłużone wakacje, więc pora zaproponować coś plażowego. Ten strój chodził mi po głowie już jakiś czas, ale brakowało mi dodatków. Jednak od czegóż są młodsze siostry, szczególnie moja która lubuje się w plastikowych akcesoriach:)
Bazą tego stroju są: strapless bikini, oraz bermudy z bardzo wysoką talią które wyszukałam w SH. Dodatkowo podkreśliłam ją białym paskiem/Terranova/. Kolor i marynarski szyk wprowadza tu pasiasta torba-worek/Terranova/. Reszta stroju to bogactwo dodatków.
Im mniej tym lepiej, głosi jedno z modowych przykazań, które również wyznaję. Jednak dziś dokonałam gwałtu na tych żelaznych zasadach. Cały pomysł polega właśnie na mieszance różnych, kiczowatych błyskotek: łańcuchy na szyi ozdobione sercem/C&A/ i chmurką/H&M/, okulary/KappAhl/ i dużo bransoletek: czerwona i żółta/Koral oraz zegarek/Hello Kitty/.
Sportowy a jednocześnie kokieteryjny look, jak to zrobić? Mi wystarczy odrobina soczystej czerwieni (szpilki/New Yorker) i już czuję się sexy :)



My summer outfit: trousers/SH/, strapless brassiere/SH/, red stilletos/New Yorker/ and a lot of accessory: belt/Terranova/, sunglasses/KappAhl/, red and yellow bangles/Koran/, chains/C&A, H&M/, striped bag/Terranova/.

środa, 6 sierpnia 2008

kilka słów do mikrofonu.


No i doczekałam się! Dziennikarze walą do mnie drzwiami i oknami!
Dobra może trochę przesadziłam, ale mogę się pochwalić wywiadem który przeprowadziła ze mną fashion-stories. Jeśli ktoś chce poznać pikantne szczegóły z mojej szafy zapraszam na stronę:
http://fashion-stories.blogspot.com/

A tu wygodnie i grilowo: czarne rurki/h&m/, indyjska koszula/SH/, pasek/Terranova/, bransoletki/od Izy/, żakiecik/H&M/, torebeczka-chanelka/Allegro/. Wiem zdjęcie bez szału, ale czego tu się spodziewać na nocnych baletach. Przepraszam moje panie, ostatnio się zaniedbałam z blogiem. Te wakacje są dla mnie bardzo pracowite, cierpię na chroniczny brak czasu ale obiecuję że się poprawię :)


Attention!
On this website
http://fashion-stories.blogspot.com/ you can read interviev with me ( unfortunately in polish language)
This photo was taken on barbecue, sorry for bad quality. This summer is very busy for me, that why I write once in a blue moon. On this party I weared: trousers/h&m/, indian shirt/SH/, belt/Terranova/, bangles/from Iza/, jacket/H&M/, bag/Allegro/.