czwartek, 20 sierpnia 2009

Stylowy powrót!




Jestem w siódmym niebie! Trzy miesiące na obczyźnie i moja kolekcja butów powiększyła się o kilka niezłych okazów. Jestem chora na buty, mogę nie mieć co jeść ale nową parę muszę kupić :P
Na pierwszy ogień prezentuję buty ala Balmain/Qipu. Od dawna marzyłam o ciężkich szpilkach, ozdobionych kryształkami. Pobyt w Chinach to doskonała okazja na zakupy takiej mieniącej się tandety, wszędzie tam tego pełno! Cekiny znajdziesz na każdym elemencie garderoby! Teraz takie oto szpileczki wraz z moimi lateksowymi legginsami/Allegro stanowią zgrany duet, który można mixować z przeróżnymi stylami.
Dziś prezentuję mój castingowy mundurek. Ten kto mnie zna wie że lubuję się w ciemnych, dopasowanych ciuchach, dzięki którym można wydłużyć nogi aż do niebaaaaaa.... Do mojego zestawu dodałam granatową marynarkę/Next w lekko marynarskim stylu (za sprawą guzików i kołnierza). Hmm na razie nuuuuda... ale cały sekret tej stylizacji tkwi oczywiście w butach i drapieżnych detalach: skórzane rękawiczki samochowe/Terranova, Raybany mojej mamy oraz pęk srebrnych łancuchów, które uwaga zrobiłam sama :D Ostatnim elementem jest krwista pomadka, którą ubóstwiam!






Zdjęcia zostały wykonane w garażu mojego taty. Uwielbiam śmietnik jaki tam panuję! Za statyw do aparatu posłużyły rączki mojej 12letniej siostrzyczki, dziękuję Ci Aguś :**

16 komentarzy:

Francais pisze...

wyglądasz jak zwykle fantastycznie no i wspaniale, że wróciłaś!!

Francais pisze...

aha no i kochana, od wczoraj mój blog jest blogiem prywatnym dla zaproszonych użytkowników tzn. wszystkich szafiarek rzecz jasna :-)

wrzuć mi swojego maila, którym logujesz się na bloga na agawa.fran@gmail.com a dodam Cię do listy, mogących mnie odwiedzać czasem, jeśli chcesz oczywiście

buziak

baglady pisze...

wrocilas juz na stałe?

Kamila pisze...

Cudownie, ze wróciłaś.
Oglądałam twoje portfolio w chińskiej agencji modelek i jestem pod ogromnym wrażeniem

6roove pisze...

fajnie, że wrócilas, czytalam Twojego bloga "chinskiego", czekalam, kiedy pokażesz jakies nowe buty-cacuszka :D
a nogi rzeczywiscie do nieba!

stewardessy.blogspot.com pisze...

Dziękuję za tak miłe przywitanie, szczerze to się obawiałam czy jeszcze ktoś mnie odwiedza!
ps. Baglady, nie wiem, niezbadane są wyroki boskie :P

MustHaveFashion.pl pisze...

świetne buty, świetne zdjęcia, sama choruje na takie buty, póki co zaopatrzyłam się białe japonki z kryształami

Mała Gosia pisze...

oj dzieje isę dzieje :) buty, nogi zabójcze :)

kasiaczek pisze...

Ja także uwielbiam buty:) ile mam par- nie wiem:P Ale takie jak Twoje z checią bym sobie sprawiła są boskie!

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
katatarzyna pisze...

http://tnij.org/te-same-buty ?

Lika pisze...

Kurde, fajne są te ala bamainowe buty ale wszędzie ich pełno, daichmanny i inne takie.. chyba dlatego takich nie kupię.

swoją drogą, butomaniaczka pozdrawia butomaniaczkę :)

Ostatnio obfociłam swoje ULUBIONE okazy, wyszło mi 20 par. Ciekawe ile Tobie by wyszło

pozdrawiam :)

Callista fashion pisze...

Patrząc na te zdjęcia na myśl przychodzi mi Karl Lagerfeld ;))
Pozdrawiam

Shirin pisze...

cieszę sie że wrociłaś... czytalam sobie o Twoim pobycie w Chinach, dzieki że przybliżyłaś nam troche te krańce świata :)

Caelum pisze...

Szkoda, że foty niewyraźne.

bloo90fashion pisze...

zdjęcia i zestawy genialne ;)